Pierwsze dwa projekty zostały przygotowane jeszcze przez Sejm Kontraktowy. Pierwszy z nich – Ustawa o zwrocie mienia przejętego na własność państwa na podstawie przepisów o uregulowaniu stanu prawnego mienia pozostającego pod zarządem państwowym (druk senacki 218-A z 16 maja 1990 r.) – został zainicjowany przez Senat, który reprezentował senator Henryk Wilk z Obywatelskiego Klubu Parlamentarnego. Projekt dotyczył tylko mienia przejętego na podstawie wymienionej w tytule ustawy z dnia 25 lutego 1958 r. o uregulowaniu stanu prawnego mienia pozostającego pod zarządem państwowym, a więc w szczególności młynów, tartaków, cegielni. Mienie miało być zwracane pod warunkiem znajdowania się w posiadaniu Skarbu Państwa lub innych państwowych osób prawnych albo gmin i związków komunalnych, a także jeżeli zostało nabyte nieodpłatnie przez spółdzielnie. Uprawnionymi do zwrotu mienia byliby dawni właściciele i ich spadkobiercy, jeżeli posiadali obywatelstwo polskie i miejsce stałego zamieszkania w Polsce. Jeżeli zwrot mienia byłby niemożliwy, miała przysługiwać rekompensata, która miała być przyznawana w formie bonów kapitałowych, będących nieoprocentowanymi, ale rewaloryzowanymi papierami wartościowymi na okaziciela o 10-letnim okresie ważności. Przygotowania tego projektu zostały zakończone na etapie prac w podkomisji.
Podobny przedmiot uregulowań przewidywał projekt Ustawy o zwrocie mienia przejętego na własność państwa na podstawie przepisów o uregulowaniu stanu prawnego mienia pozostającego pod zarządem państwowym (druk sejmowy nr 442 z 8 czerwca 1990 r.). Prace nad projektem zostały zainicjowane przez Sejm, którego stanowisko reprezentował Maciej Bednarkiewicz (OKP). Projekt poselski różnił się od senackiego m.in. zakresem podmiotowym. Przewidywał bowiem zwrot mienia byłym właścicielom lub ich następcom prawnym posiadającym obywatelstwo polskie lub jeśli posiadali oni obywatelstwo polskie w chwili przejęcia majątku. Oba projekty różnił także zakres przedmiotowy – zwrotowi w naturze podlegałoby mienie przejęte pod zarząd państwowy, stanowiące własność Skarbu Państwa, spółdzielczych jednostek organizacyjnych, organizacji społecznych, a także osób prawnych i fizycznych oraz mienie nieodpłatnie przekazane przez Skarb Państwa tym jednostkom. Rekompensata miała przysługiwać, jeżeli nie nastąpiłby zwrot mienia w naturze na skutek odpłatnego przekazania własności przez Skarb Państwa lub gdy uprawniony zrzekł się roszczenia o zwrot mienia. Wnioski o zwrot mienia miały być składane w terminie trzech lat od dnia wejścia w życie ustawy. Rekompensata miała być oprocentowana w wysokości odsetek dla depozytów długoterminowych stosowanych przez banki komercyjne. Bony kapitałowe miały służyć do zapłaty przy nabywaniu: akcji lub udziałów w jednoosobowych spółkach Skarbu Państwa, udziałów, akcji, obligacji i innych papierów. Prace nad tym projektem zostały zakończone na jeszcze wcześniejszym etapie niż w przypadku poprzedniego projektu.
Szerszy zakres przedmiotowy przewidywał projekt Ustawy o reprywatyzacji (druk sejmowy nr 984 z 16 lipca 1991 r.), prace nad którym rozpoczął rząd Jana Krzysztofa Bieleckiego (OKP/Kongres Liberalno-Demokratyczny). Projekt powstał w Międzyresortowym Zespole Koordynacyjnym ds. Reprywatyzacji pod przewodnictwem Wojciecha Góralczyka, wiceministra przekształceń własnościowych. W szczególności projekt ten przewidywał zwrot w naturze zespołów dworsko-parkowych o powierzchni nieprzekraczającej 1 ha, mienia przejętego pod przymusowy zarząd państwowy w 1958 r., jeżeli było własnością Skarbu Państwa, gminy lub związku gmin oraz spółdzielni lub przedsiębiorstwa, nieruchomości rolnych i leśnych przejętych z naruszeniem prawa, jezior i zbiorników wodnych, aptek, mienia przejętego na podstawie ustawy z dnia 3 stycznia 1946 r. o przejęciu na własność Państwa podstawowych gałęzi gospodarki narodowej, za które nie wypłacono odszkodowania, oraz tych majątków i fabryk, które zabrano byłym właścicielom niezgodnie z obowiązującym wówczas prawem. Odszkodowania miały być wypłacane w bonach kapitałowych, które nie podlegałyby rewaloryzacji ani oprocentowaniu. Za bony można byłoby nabywać akcje i udziały prywatyzowanych przedsiębiorstw, grunty, lasy i inne nieruchomości. Uprawnionymi do zwrotu mienia lub uzyskania rekompensaty byliby dawni właściciele, współwłaściciele lub ich spadkobiercy, pod warunkiem posiadania obywatelstwa polskiego, stałego miejsca zamieszkania w Polsce lub nabycia obywatelstwa polskiego i zamieszkania na stałe w Polsce przed upływem terminu składania wniosków o reprywatyzację. W ramach prac nad tym projektem odbyło się I czytanie w Sejmie, a następnie skierowano go do Komisji Przekształceń Własnościowych. Po wyborach rząd Jana Olszewskiego nie podjął prac nad projektem.
Kolejny projekt był projektem prezydenckim. Projekt Ustawy o zwrocie mienia przejętego na własność państwa na podstawie przepisów o uregulowaniu stanu prawnego mienia pozostającego pod zarządem państwowym opracował pełnomocnik Prezydenta Lecha Wałęsy ds. reprywatyzacji, Jerzy Grohman. Zakładał on zwrot w naturze wszystkich przedsiębiorstw przejętych w latach 1944–1962 przez państwo, a w wypadkach, w których okazałoby się to niemożliwe – wypłatę odszkodowań. Odszkodowania byłyby wypłacane nie w bonach, ale w akcjach przedsiębiorstw, które odzyskaliby właściciele lub w udziałach w spółkach Skarbu Państwa. Projekt zakładał, że reprywatyzacja powinna poprzedzać prywatyzację. Projekt nie został nawet wniesiony do Sejmu z uwagi na brak poparcia ze strony rządu oraz Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”.
Pierwszym projektem Sejmu I kadencji był projekt Ustawy o reprywatyzacji z 1992 r., zainicjowany przez rząd Jana Olszewskiego, a opracowany przez podsekretarza stanu w Ministerstwie Przekształceń Własnościowych, Jerzego Krzyżewskiego. Przyjmował on założenie, że podstawą prawną do zwrotu mienia przejętego zgodnie z wydanymi wówczas przepisami będzie ustawa, natomiast w przypadkach, gdy mienie przejęto bez podstawy prawnej – orzeczenie sądu lub decyzja administracyjna. Uregulowanie sprawy mienia zabużańskiego przewidziano w odrębnej ustawie. W projekcie przyjęto zasadę zwrotu mienia w naturze. Jeśli taki zwrot byłby niemożliwy, to osoba uprawniona otrzymałaby odszkodowanie w postaci nieruchomości zamiennej lub, za jej zgodą, w postaci bonów reprywatyzacyjnych. Zwrot majątku przemysłowego miał następować dopiero po rozliczeniu poczynionych przez dotychczasowego użytkownika nakładów. Projekt nie przewidywał zwrotu ziemi rozparcelowanej w wyniku reformy rolnej między rolników indywidualnych. Dopuszczał natomiast przywrócenie ziemi użytkowanej przez Państwowe Gospodarstwa Rolne (PGR). Zwrotowi podlegać miały także zespoły pałacowo-parkowe, jeśli nie działały w nich placówki opiekuńcze. Projekt nie obejmował wywłaszczonych, którzy otrzymali już odszkodowanie. Co istotne, projekt nie ograniczał przyznania roszczeń tylko polskim obywatelom. Prace były prowadzone do etapu uzgodnień resortowych. Po wyborach zaprzestano prac nad tym projektem.
Pierwszym projektem, który obejmował jednocześnie mianie zabużańskie był projekt Ustawy o reprywatyzacji lub zadośćuczynieniu za mienie przejęte przez Państwo lub pozostawione na terenach nie wchodzących w skład obecnego terytorium Rzeczypospolitej Polskiej (druk sejmowy nr 213 z dnia 3.04.1992 r.) zainicjowany przez grupę posłów Unii Polityki Realnej. Zakładał on zwrot mienia w naturze lub w formie mienia zamiennego, jak i w postaci bonów kapitałowych. O zwrot lub rekompensatę mogłyby ubiegać się osoby fizyczne, które posiadały obywatelstwo polskie w chwili przejęcia mienia oraz osoby prawne, które miały siedzibę w Polsce w chwili przejęcia mienia. Po I czytanie w Sejmie projekt odrzucono w dniu 2 lipca 1992 r.
Projekt Ustawy o reprywatyzacji (druk sejmowy nr 269-A z dnia 25.05.1992 r.) powstał z inicjatywy Kongres Liberalno-Demokratyczny (KLD), Unia Demokratyczna (UD) i Polski Program Gospodarczy (PPG). Zakładał on zwrot mienia przejętego na podstawie wydanych uprzednio aktów prawnych, w tym ustawy z 2 stycznia 1946 r. i dotyczył zarówno akcjonariuszy wielkich zakładów przemysłowych, rzemieślników, aptekarzy, jak i np. „chłopów pozbawionych własności podczas tzw. rozkułaczania”. Wyraźnie jednak podkreślono niezmienność stanu prawnego w zakresie ziemi nadanej rolnikom w ramach reformy rolnej. Autorzy projektu przewidywali zwrot mienia w naturze oraz w formie mienia zastępczego lub w postaci akcji albo udziałów w spółce, ewentualnie w bonach kapitałowych. Z roszczeniem mogliby występować nie tylko obywatele polscy, zamieszkujący obecnie w kraju, ale osoby fizyczne posiadające obywatelstwo polskie w chwili przejmowania mienia i osoby prawne mające siedzibę w Polsce w chwili przejmowania mienia. Uwzględniono także roszczenia zabużan. Projekt został skierowany do komisji sejmowych po I czytaniu. Po wyborach nie podjęto dalszych prac nad nim.
Pierwszym projektem Sejmu II kadencji w zakresie reprywatyzacji był projekt Ustawy o reprywatyzacji i rekompensatach (druk sejmowy nr 201 z dnia 10.12.1993 r.), zgłoszony przez PSL. Projekt przygotowała Rada Konstytucyjna ds. Reprywatyzacji, powołana przez Ministra Przekształceń Własnościowych w dniu 17 czerwca 1993 r. Projekt przewidywał, że uprawnienia wynikające z utraty mienia przysługiwałyby osobom, które w chwili utraty mienia i nadal byłby obywatelami polskimi, ich spadkobiercom, jeśli mieli obywatelstwo polskie lub je nabyliby. Uprawnienia miały przysługiwać wyłącznie osobom fizycznym. Projekt przewidywał cztery formy świadczeń reprywatyzacyjnych: zwrot mienia w naturze, zwrot mienia w naturze w formie przyznania akcji (udziałów) w spółce władającej przejętym mieniem, przyznanie mienia zamiennego, przyznanie bonów reprywatyzacyjnych. Zwrot mienia w naturze byłby możliwy tylko wtedy, gdy mienie nadal było własnością Skarbu Państwa, gminy lub związku międzygminnego, gdy zostało przekazane nieodpłatnie spółdzielni lub organizacji społecznej oraz gdy mienie było własnością przedsiębiorstwa państwowego, a organy tego przedsiębiorstwa wyraziłyby zgodę na jego zwrot. Zwrotowi w naturze nie podlegałyby zabytki, nieruchomości położone na terenie rezerwatu przyrody, mienie nabyte odpłatnie od Skarbu Państwa przez osoby trzecie, małe działki położone w dużych kompleksach leśnych oraz mienie, którego nie można wyodrębnić. Projekt został odrzucony po I czytaniu w dniu 2 grudnia 1994 r.
Wśród projektów aktów reprywatyzacyjnych były także te dotyczące wyłącznie tzw. gruntów warszawskich, czego przykładem jest projekt Ustawy o uregulowaniu roszczeń wynikających z przejęcia nieruchomości na obszarze miasta stołecznego Warszawy (druk sejmowy nr 532 z dnia 21 lipca 1994 r.). Podmiotem, który zainicjował prace nad projektem była grupa posłów Bezpartyjnego Bloku Współpracy z Rządem (BBWR). Projekt ten zakładał zwrot nieruchomości w naturze oraz wypłatę odszkodowań w formie bonów reprywatyzacyjnych służących do zapłaty za mienie zbywane przez Skarb Państwa lub gminy oraz do rozliczeń służących do zapłaty za mienie zbywane przez Skarb Państwa lub gminy oraz rozliczeń związanych z realizacją uprawnień wynikających z ustawy. Ograniczono krąg osób uprawnionych tylko do obywateli polskich i polskich osób prawnych. Osoby uprawnione miałyby możliwość wyboru między zwrotem w naturze a odszkodowaniem. Zwrotowi nie podlegałoby mienie, jeśli naruszałoby to prawo własności nabyte w dobrej wierze przez osoby trzecie. Projekt został odrzucony po I czytaniu w dniu 2 grudnia 1994 r.
Warto zwrócić uwagę na projekt Ustawy o reprywatyzacji i rekompensatach (druk sejmowy nr 992 z dnia 29 marca 1995 r.), zainicjowany przez grupę posłów BBWR, Unii Demokratycznej (UD), Konfederacji Polski Niepodległej (KPN) i Mniejszości Niemieckiej. Jego głównym założeniem było uregulowanie zakresu i form świadczeń z tytułu utraty mienia przejętego na rzecz państwa zgodnie lub z naruszeniem wymienionych w tym projekcie czternastu ustaw i dekretów oraz mienia pozostawionego na obszarach niewchodzących w skład terytorium Polski w związku z II Wojną Światową. Uprawnienia wynikające z utraty mienia miały przysługiwać osobom, które w chwili utraty mienia były obywatelami polskimi i byłby nimi nadal, a także ich spadkobiercom, jeśli byli obywatelami polskimi lub obywatelstwo to nabyliby. Uprawnienia przysługiwałyby wyłącznie osobom fizycznym. Projekt przewidywał cztery formy świadczeń reprywatyzacyjnych: zwrot mienia w naturze, zwrot mienia w naturze w formie przyznania akcji (udziałów) w spółce władającej przejętym mieniem, przyznanie mienia zamiennego lub bonów reprywatyzacyjnych. Przewidywano dwuetapowe postępowanie administracyjne. W pierwszej kolejności zakładano wydanie decyzji o ustaleniu prawa do świadczenia i jego wysokości, a następnie decyzji o formie realizacji świadczenia. Wnioski o wydanie pierwszej z decyzji miały być składane w ciągu sześciu miesięcy od dnia wejścia w życie ustawy. Projekt został odrzucony po I czytaniu w dniu 23 czerwca 1995 r.
Drugim prezydenckim projektem był projekt Ustawy o reprywatyzacji i rekompensatach (druk sejmowy nr 994 z dnia 16 maja 1995 r.). Przewidywał on taki sam zakres osób uprawnionych jak projekt z druku sejmowego nr 992. Zwrotowi w naturze nie miałyby podlegać m.in. zabytki o szczególnym znaczeniu dla kultury narodowej (wyłączono osiem zespołów pałacowo-parkowych) i mienie nabyte odpłatnie od Skarbu Państwa przez osoby trzecie. Wartość utraconego mienia i wysokość świadczenia miały być ustalane na zasadzie ryczałtu. Projekt został odrzucony także w dniu 23 czerwca 1995 r.
Trzeci projekt prezydencki dotyczył tzw. gruntów warszawskich – Ustawa o uregulowaniu roszczeń wynikających z przejęcia nieruchomości na obszarze m. st. Warszawy na własność Skarbu Państwa lub gmin (druk sejmowy nr 1289 z dnia 14 września 1995 r.). Według jej założeń zwrotowi lub przeniesieniu własności nie miały podlegać: grunty i budynki sprzedane przed wejściem w życie ustawy lub których własność została nabyta przez obecnych właścicieli z mocy prawa, grunty trwale zabudowane przez gminy, związek międzygminny lub Skarb Państwa, grunty oddane w wieczyste użytkowanie przed wejściem w życie ustawy, grunty wykorzystywane pod ulice, place i drogi publiczne. Uprawnienia z tytułu ustawy miały przysługiwać osobom fizycznym, które w dniu wejścia w życie dekretu posiadały obywatelstwo polskie i miały je do dnia 31 grudnia 1994 r., osobom prawnym zarejestrowanym i działającym na obszarze państwa polskiego w dniu 31 grudnia 1994 r. oraz ich następcom prawnym. Przewidywano wypłatę odszkodowań w formie bonów reprywatyzacyjnych służących do zapłaty za mienie zbywane przez Skarb Państwa lub gminy oraz akcje prywatyzowanych przedsiębiorstw, a także do rozliczeń związanych z realizacją uprawnień wynikających z ustawy. Projektodawcy argumentowali, że zwrot nieruchomości w naturze odciąży Skarb Państwa od zobowiązań odszkodowawczych. Projekt został wycofany w dniu 5 marca 1996 r.
Jednym z projektów przewidujących reprywatyzację tylko w bardzo ograniczonym zakresie był projekt Ustawy o wygaśnięciu roszczeń reprywatyzacyjnych i rekompensatach za utracone mienie (druk sejmowy nr 991 z dnia 31 marca 1995 r.), zgłoszony przez grupę posłów Sojuszu Lewicy Demokratycznej (SLD), Unii Pracy (UP), UD i PSL. Zakładał on przyznawanie rekompensat w postaci bonów reprywatyzacyjnych w wysokości jedynie do 30 tysięcy zł na osobę (także dla byłych właścicieli mienia zabużańskiego). Bony miały być wypłacane jedynie osobom, które w dniu wejścia w życie ustawy posiadały obywatelstwo polskie i ich spadkobiercom. Nie doszło nawet do I czytania ww. projektu.
Powyższy projekt stanowił wzór dla inicjatywy rządu Józefa Oleksego – Ustawa o rekompensatach z tytułu utraty mienia przejętego z naruszeniem prawa na podstawie przepisów wydanych w latach 1944–1962 (druk sejmowy nr 1052 z dnia 12 czerwca 1995 r.). Projekt wykluczał zwrot mienia w naturze, a możliwość otrzymania rekompensaty istniała tylko jeżeli: mienie zostało przejęte bez podstawy prawnej zawartej w ustawie lub dekrecie wydanych w latach 1944–1962, mienie zostało przejęte z naruszeniem takiej podstawy prawnej, nie zostały wypłacone odszkodowania przewidziane przepisami, na mocy których dokonano przejęcia, mienie zostało przejęte mimo braku przepisów wykonawczych dotyczących zasad i trybu postępowania w zakresie przejmowania takiego mienia, jeżeli ustawa lub dekret z lat 1944–1962 przewidywały wydanie takich przepisów. Projekt regulował także problematykę mienia zabużańskiego. Zakładał on nadto dla byłych właścicieli prawo pierwszeństwa nabycia nieruchomości należących do ich przodków za przyznane im bony reprywatyzacyjne, w przypadku gdy utracone nieruchomości nie byłyby obciążone prawami osób trzecich. Także w przypadku tego projektu nie doszło nawet do I czytania.
Owocem prac Sejmu III kadencji była Ustawa o reprywatyzacji nieruchomości i niektórych ruchomości osób fizycznych przejętych przez Państwo lub gminę miasta stołecznego Warszawy oraz o rekompensatach (druk sejmowy nr 1360 z dnia 20 września 1999 r.), zainicjowana przez rząd Jerzego Buzka. Jest to jedyna uchwalona przez Sejm ustawa reprywatyzacyjna o tak szerokim zakresie przedmiotowym. Zgodnie z jej postanowieniami świadczenia reprywatyzacyjne miały przysługiwać w związku z utratą własności nieruchomości po pierwsze przejętych przez państwo lub gminę miasta stołecznego Warszawy na podstawie 16 wymienionych w projekcie aktów prawnych, m.in. dekretu PKWN z dnia 6 września 1944 r. o przeprowadzeniu reformy rolnej, dekretu z dnia 26 października 1945 r. o własności i użytkowaniu gruntów na obszarze m.st. Warszawy. Po drugie, obejmowała ona nieruchomości przejęte przez państwo w latach 1944–1962 bez podstaw prawnych lub z rażącym naruszeniem innych przepisów niż wymienione w projekcie. Po trzecie, dotyczyła nieruchomości zajętych po dniu 1 września 1939 r. przez władze niemieckie, a następnie przejętych przez Skarb Państwa lub gminę m.st. Warszawy. Z uprawnień nie mogłyby skorzystać jedynie osoby, którym w związku z utratą własności nieruchomości przysługiwały od państw obcych odszkodowania wynikające z umów międzynarodowych zawartych po dniu 1 stycznia 1944 r. oraz osoby, które utraciły obywatelstwo polskie na podstawie dekretu z dnia 13 września 1946 r. o wyłączeniu ze społeczeństwa polskiego osób narodowości niemieckiej. Wartość świadczenia reprywatyzacyjnego miała stanowić aż 50% wartości utraconych nieruchomości. Projekt przewidywał dwa rodzaje świadczeń reprywatyzacyjnych: przywrócenie własności lub udziału we własności i przyznanie bonów reprywatyzacyjnych. W projekcie przewidywano także rekompensaty z tytułu nacjonalizacji lasów. Zaproponowano, żeby Państwowe Gospodarstwo Leśne „Lasy Państwowe” wykupiło bony reprywatyzacyjne od posiadaczy bonów, którzy uzyskają je z tytułu utraty własności nieruchomości stanowiących las. Miało się to odbywać na zasadzie wykupu tzw. renty leśnej, uwzględniającej dochodowość lasu. W projekcie przewidywano uproszczenie postępowania w sprawach reprywatyzacyjnych. Ustalenie wartości przejętej nieruchomości, wartości należnego świadczenia reprywatyzacyjnego oraz przywrócenie udziału we współwłasności nieruchomości lub przywrócenie nieruchomości powstałej z podziału lub przyznanie bonów następowałoby w drodze jednej decyzji administracyjnej wydawanej przez wojewodę. Postępowanie toczyłoby się w oparciu o przepisy K.p.a., z tym że ustawa ustanawiała pewne regulacje szczególne, uwzględniające specyfikę reprywatyzacji. Ustawa została uchwalona przez Sejm w dniu 7 marca 2001 r., lecz następnie została zawetowana przez Prezydenta RP Aleksandra Kwaśniewskiego.
Kolejny projekt powstał dopiero za czasów Sejmu V kadencji, albowiem Sejm IV kadencji nie prowadził w tym zakresie żadnych prac. Był to projekt Ustawy o rekompensatach za przejęte przez państwo nieruchomości oraz niektóre inne składniki mienia (druk sejmowy nr 133 z dnia 19 października 2005 r.), przygotowany przez rząd Marka Belki. Nie przewidywano restytucji naturalnej, a tylko rekompensaty za przejęte bez odszkodowania mienie na podstawie aktów nacjonalizacyjnych w latach 1944–1962. Rekompensatami, poza wymienionymi w tytule nieruchomościami, objęto składniki przedsiębiorstwa oraz gospodarstwa rolnego, apteki i tabor żeglugi śródlądowej. Zaproponowano także przepisy dotyczące roszczeń reprywatyzacyjnych dawnych właścicieli o zwrot muzealiów, przedmiotów zabytkowych i materiałów archiwalnych będących w kolekcjach muzeów państwowych i samorządowych. Projekt nie obejmował przejętego mienia na terenie miasta stołecznego Warszawy, ponieważ uznano, że ta sprawa wymaga odrębnej regulacji ustawowej. Rekompensata miała polegać na wypłacie świadczenia pieniężnego, a nie jak wcześniej proponowano w postaci bonów, w wysokości 15% wartości przejętego mienia. Przysługiwałoby ono tylko byłym właścicielom, współwłaścicielom i ich spadkobiercom oraz spółkom handlowym. Zrezygnowano z wymogu posiadania przez te osoby obywatelstwa polskiego. Po I czytaniu w dniu 6 października 2006 r. projekt skierowano do Komisji Nadzwyczajnej. Od tego czasu projekt nie był przedmiotem prac legislacyjnych.
Przedmiotem prac Sejmu VI kadencji był projekt Ustawy o świadczeniach pieniężnych przyznawanych niektórym osobom, których dotyczyły procesy nacjonalizacji, zaproponowany przez rząd Donalda Tuska. Nie przewidziano w nim zwrotu mienia w naturze. Beneficjentami zaś mogły być tylko osoby fizyczne. Ci zaś, którzy akceptowali warunki ustawy, tracili prawo do dochodzenia swych praw przed sądem. Projekt nie obejmował gruntów warszawskich. Był powszechnie krytykowany jako niekonstytucyjny, będący w zasadzie usankcjonowaniem dekretów nacjonalizacyjnych. W związku z opinią Ministra Finansów, iż przyjęcie ustawy wiązałoby się z istotnym skokowym wzrostem długu publicznego oraz z uwagi na konieczność ograniczania nadmiernego deficytu budżetowego, jak też mając na względzie duże obciążenie finansowe wynikające z projektowanej ustawy, w marcu 2011 r. podjęta została decyzja, że projekt ustawy nie będzie kierowany pod obrady Sejmu.
Nie można zapomnieć, iż Sejm ostatniej kadencji także prowadził prace nad ustawa związanym z reprywatyzacją. W szczególności należy wskazać na projekt Ustawy o uregulowaniu praw byłych właścicieli do rekompensaty z tytułu nacjonalizacji nieruchomości w latach 1944-1962, zgłoszony przez grupę posłów SLD. Przewidywał on jako jeden z warunków przyznania rekompensaty posiadanie polskiego obywatelstwa. Projekt zakładał, że rekompensata nie przysługiwałaby m.in. tym osobom oraz ich spadkobiercom i następcom prawnym, które miały prawo do odszkodowań wynikających z umów zawartych po 1 stycznia 1944 między Polską a innymi państwami, których mienie zostało przejęte przez państwo polskie jako reparacje wojenne, które utraciły obywatelstwo polskie na podstawie dekretu z września 1946 r. o wyłączeniu ze społeczeństwa polskiego osób narodowości niemieckiej. Zgodnie z projektem potwierdzenie prawa do rekompensaty następowałoby na wniosek osoby ubiegającej się o to, złożony nie później niż do dnia 31 grudnia 2018 r. Projekt zakładał ponadto, że wojewodowie prowadziliby wojewódzkie rejestry zawierające dane dotyczące procesów reprywatyzacyjnych. Należy zaznaczyć, iż rozwiązania zawarte w projekcie ustawy nie dotyczyły gruntów rolnych. W dniu 26 maja 2015 r. projekt został skierowany do I czytania, które nie odbyło się ze względu na zakończenie kadencji Sejmu.
Jak z powyższego wynika, polskie doświadczenia z projektami ustaw reprywatyzacyjnych są bardzo bogate, o czym świadczy przygotowanie aż osiemnastu takich projektów. Tym samym niezaprzeczalnie nie brakuje koncepcji rozwiązań prawnych w tym zakresie, a jedynym problemem jest aspekt finansowy, co związane jest już z wolą polityczną. Niepokojący jest natomiast fakt, iż intensywność prac legislacyjnym w tym zakresie spada wraz z kolejnymi latami.