Kodeks rolny potrzebny, ale wątpliwe czy powstanie

Adw. Maciej Obrębski komentuje plany legislacyjne rządu w zakresie prawa rolnego wskazując, że nie widzi celowości tworzenia nowej dużej ustawy. Rząd swoje działa prawotwórcze kieruje w stronę indywidualnego rolnika. Natomiast w ocenie Mecenasa Obrębskiego nie można bazować tylko na rolnikach indywidualnych, bowiem gospodarstwa wielkotowarowe muszą istnieć, gdyż są w stanie zapewnić większą produkcję przy mniejszych nakładach. Pozbawianie ich na siłę dzierżawy przez Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa i brak możliwości nabywania ziemi w obrocie prywatnym jest zbyt radykalną polityką. Nie do zaakceptowania są ograniczenia w wydzierżawieniu gruntów rolnych dla spółek i spółdzielni, czyli podmiotów innych niż rolnik indywidualny. Adwokat wskazuje, że z jednej strony rząd mówi o głodzie ziemi wśród rolników, konieczności jej efektywnej uprawy, a z drugiej strony w zasobach KOWR kilkaset tysięcy gruntów ornych leży odłogiem. A w najbliższym czasie przybędą nowe, bo KOWR nie przedłuża dzierżaw dotychczasowym użytkownikom. Te wielkie połacie ziemi w jednym kawałku są dzielone geodezyjnie na mniejsze 10-hektarowe działki i oferowane w przetargu rolnikom indywidualnym. Procedura trwa do 2 lat, a działki w tym czasie leżą odłogiem. Mamy zatem do czynienia z rozdrobieniem rolnictwa, co nie jest korzystne dla polskiej gospodarki.

⇒ przejdź do artykułu

Autor: Robert Horbaczewski

Źródło: Prawo.pl

MOŻE CIĘ ZAINTERESOWAĆ

WARTO PRZECZYTAĆ

Zobacz nasze specjalizacje

Specjalizacje

Jak możemy
Ci pomóc?

Wypełnij formularz kontaktowy lub skontaktuj się z nami osobiście: