W związku ze zmianą zarządzenia Prezesa Agencji Nieruchomości Rolnych zniesiony został zakaz sprzedaży nieruchomości z Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa, wobec których ich byłym właścicielom lub ich spadkobiercom przysługują roszczenia reprywatyzacyjne. Zakaz taki obowiązywał do 2010 roku.
Obecnie wspomnianym wyżej osobom przysługuje już tylko prawo pierwszeństwa nabycia nieruchomości. Wśród podmiotów uprzywilejowanych do skorzystania z tego przywileju znajdują się oni na pierwszym miejscu. W chwili obecnej wstrzymanie takiej sprzedaży jest możliwe wyłącznie przez wytoczenie postępowania mającego na celu wykazanie nieważności nabycia nieruchomości przez Skarb Państwa.
W innym wypadku wskutek szeroko zakrojonej akcji sprzedaży gruntów Skarbu Państwa były właściciel może spodziewać się otrzymania zawiadomienia o możliwości skorzystania z wspomnianego wyżej prawa pierwszeństwa nabycia za cenę wskazaną przez ANR i konieczności zdeklarowania się co do swojej woli w terminie tylko 21 dni pod rygorem przejścia prawa pierwszeństwa na kolejnych uprawnionych.
Złożenie oświadczenia woli przez byłego właściciela lub jego spadkobierców ma doniosłe znaczenie, ale niestety tylko dla niego. Jego brak niweczy zazwyczaj możliwość nabycia nieruchomości. Z kolei jego złożenie może być traktowane jako zgłoszenie przez uprawnionego oferty w rozumieniu prawa cywilnego, a więc zobowiązanie się do zawarcia umowy sprzedaży. Zależność ta nie działa jednak w drugą stronę. Nie ma prawnej możliwości przymuszenia ANR-u do sprzedaży, mimo złożenia deklaracji zakupu nieruchomości. Potwierdził to Sąd Najwyższy w swoim orzecznictwie.
Jeżeli były właściciel lub jego spadkobierca nie wyrazi woli nabycia, to najczęściej z tej możliwości będzie chciał skorzystać dzierżawca gruntów rolnych, który jest trzecim w kolejności uprawnionym do skorzystania z prawa pierwszeństwa. Tu rodzi się dla byłego właściciela możliwość uzyskania korzyści majątkowej z tytułu odstępnego za zobowiązanie się do nieskorzystania z prawa pierwszeństwa. Podkreślenia wymaga, że w pewnych przypadkach istnieją możliwości prawne uniknięcia opodatkowania dochodu z tytułu sprzedaży nieruchomości.
Można stać się właścicielem nie płacąc czynszu Dzierżawca zarzucając płacenie czynszu i postępując z nieruchomością jak właściciel może po 30 latach zyskać do niej prawa. Podkreślenia wymaga, że jeżeli adres uprawnionych jest nieznany, Agencja zwolniona jest z obowiązku występowania do sądu o wyznaczenie przedstawiciela dla osoby nieznanej z miejsca zamieszkania. Tym samym w interesie byłego właściciela lub jego spadkobierców jest podanie swoich aktualnych danych do ANR.
ANR dokonuje wyceny nieruchomości według zasad określonych w Ustawie o gospodarce nieruchomościami. Agencja może rozłożyć spłatę należności na raty roczne lub półroczne, na okres nie dłuższy niż 15 lat, pod warunkiem, że przed zawarciem umowy sprzedaży nabywca wpłacił co najmniej 10 proc. ceny nieruchomości. Ponadto przyszły właściciel musi przedłożyć zabezpieczenie spłaty kwoty należności rozłożonej na raty, a jego sytuacja finansowa musi pozwalać na spłatę tej należności. Szczegółowe warunki rozkładania na raty zostały określone w rozporządzeniu wykonawczym do ustawy.
Jak wskazuje się w doktrynie, kompetencja sprzedającego do określenia ceny zakreślona jest dwoma wielkościami. Minimalny pułap ceny, poniżej którego nie może on zejść, wyznacza wartość nieruchomości określona przez rzeczoznawcę majątkowego. Górnej wysokości ceny nie można natomiast określić na poziomie znacznie wyższym od jej wartości.
Na marginesie należy wskazać, że pierwszeństwo w nabyciu nieruchomości rolnych formalnie nie jest ograniczone do obywateli polskich. Jednak w stosunku do osób uprawnionych z tytułu pierwszeństwa, które nie mają obywatelstwa polskiego, będą miały zastosowanie postanowienia Ustawy o nabywania nieruchomości przez cudzoziemców.
Maciej Obrębski
adwokat
Miejsce publikacji: Money.pl